sobota, 29 maja 2010
Co?
Zapalił papierosa i usiadł na balkonie... Miał na twarzy usmiech... Z pozoru wyglądal na radosnego, jednak w srodku cos drgało... CO? Sam nie wie...
Chciał cos powiedzieć ale nie potrafił...
Trzymal w dloniach fajke ktora bezlitosnie sie palila... Patrzyl na nią i blagal aby trwalo to wiecznosc...
Nie udalo sie zatrzymac czasu... Papieros zgasl po raz ostatni...
Teraz siedzi... Mysli... I czeka jak na Godota w zamysleniu, zadumie i z niecierpliwoscią az sasiad z góry zapali, aby móc poczuć ten zapach do ktorego byl tak bardzo przywiązany...
Czy uda mu się?
Czy bedzie wytrwaly?
środa, 26 maja 2010
KOOOOOCHHHHAAAAMMM!!!!!!
wtorek, 25 maja 2010
Chujostwo
Bylo pusto... Slychac bylo gwar rozmow oraz muzyki dobiegających z pobliskich restauracji...
Zdziwienie Go ogarnęlo kiedy ujrzal kogos kogo bardzo nie chcial widzieć...
Podszedl jakby chcial wyciagnąć ręke i przywitac sie, ale...
...ale wiatr zawial wyzej niz tego zyczylby sobie spotkany face to face osobnik...
Ręka musnęla go z ogromna silą w policzek... Przerażenie i grymas na twarzy pojawilo sie niemal blyskawicznie...
Po drugiej stronie pojawila sie niebywala satysfakcja i radosc...
Aż chcialoby sie krzyknąć Victoria!!!!
wtorek, 18 maja 2010
czwartek, 6 maja 2010
Nie wierze i nie chce wierzyc w to...
Nigdy nie uwierze...
Nie pozwole zeby cos zlego Ci sie stalo...
Nie moze Cie zabraknac...
Tak bardzo Cie kocham...
Tyle mi dajesz kazdego dnia...
Tak duzo zrobilas dla mnie...
To dzieki Tobie jestem teraz w tym miejscu...
Nie dam Ci nigdy odejsc...
Chociazbym mial stanac na wlosku glowy to uczynie to, bylebys byla szczesliwa...
Przez 23 lata od zawsze jestes...
Kazdego dnia myslisz o mnie a ja o Tobie...
Martwie sie...
Kocham...
Kocham...
KOCHAM!!!
Nigdy nie uwierze...
Nie pozwole zeby cos zlego Ci sie stalo...
Nie moze Cie zabraknac...
Tak bardzo Cie kocham...
Tyle mi dajesz kazdego dnia...
Tak duzo zrobilas dla mnie...
To dzieki Tobie jestem teraz w tym miejscu...
Nie dam Ci nigdy odejsc...
Chociazbym mial stanac na wlosku glowy to uczynie to, bylebys byla szczesliwa...
Przez 23 lata od zawsze jestes...
Kazdego dnia myslisz o mnie a ja o Tobie...
Martwie sie...
Kocham...
Kocham...
KOCHAM!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)